środa, 30 kwietnia 2014

Rozdział III

Rozdział III

Julie 


 Było cudownie. W nocy Gabriel się o mnie troszczył, przytulał całował i w ogóle.
- Czas wstawać ! - wykrzyknął Gabriel. 
- Yhy... już wstaję kochanie.
 Próbowałam otworzyć oczy.. ale ciężko mi było. Z jednej strony byłam prze szczęśliwa ale z drugiej strony wiedziałam że stara będzie się czepiać.. gdzie byłam w nocy. Cóż musi zrozumieć że jestem już prawie dorosła i mam prawo spać gdzie chce i u kogo chce i z kim chce. 
 Gdy już wstawałam widziałam płatki róż tworzące drogę do salonu.  Było to takie piękne, że na początku myślałam że to nadal sen. Szłam powoli w jego koszuli... wyglądałam tak :


Przygotował dla nas pyszną jajecznicę. Tak wyglądał w kuchni :


 Nie wiedziałam że mój chłopak tak świetnie gotuje. Gdy go zobaczyłam w moim brzuchu zaczęły latać motylki. Ale wszystko musiała zepsuć ta zołza... Zasiadałam do stołu a tu dzwoni że jeżeli nie przyjdę do domu do godziny 12, mam już nie wracać. Gabryś zaproponował że mnie podwiezie. Nie chciałam mu robić problemu ale co miałam do wyboru. Nie chciałam stracić Olivki. 
Więc skorzystałam z podwózki.Gdy już jechaliśmy jakiś ślepy kutas przed nami jechał. Zdenerwował mnie jeszcze. Gdy już dojechaliśmy, nie mogliśmy się rozstać. Trzymałam go za rękę i nie mogłam puścić. Tak mi z nim dobrze było. Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Wiedziałam że w domu będzie piekło. 


 Chcąc się jak najszybciej dostać do pokoju próbowałam dostać się do domu przez taras.. ale nici z tego. Ta wredna Mery chyba nie ma co robić tylko zajmuje się moim życiem. Oczywiście dostałam opier*ol że niby dziwką jestem i się puszczam. Ciekawe co ona robi kiedy nie ma jest do późna, tata w ogóle nie zwraca na uwagi. Walić to pomyślałam sobie i uciekłam do pokoju. W pokoju zaś czekała Olivia żeby się z nią pobawić. Bardzo ją kocham, ale nie miałam na to ochoty. Obiecałam że na pewno jutro się pobawimy. Nagle dostałam wiadomość od Jessi. 



Hejka :*
Na asku możecie zadawać pytania bohaterom,
tylko najpierw napiszcie do kogo kierowane są owe pytania.

Mam nadzieje że rozdział wam się spodobał.
Pozdrawiam was i życzę miłego czytania. 

Zapraszam na bloga przyjaciółki : 







2 komentarze:

© Shalis dla Wioska Szablonów
© Dmitry Elizarov.